Od ponad dwóch tygodni w Dylewie trwają prace wykopaliskowe. Zespół archeologiczny prowadzony przez prof. Tomasza Mikockiego w schowanych pod murawą pozostałościach po pałacu rodu von Rose, poszukuje śladów słynnej kolekcji rzeźb dłuta mediolańskiego artysty - Adolfo Wildta. Gdyby nie przypadek i naukowa dociekliwość, może nigdy nie udałoby sie odzyskać wspaniałych zbiorów.
W wydaniu z 6-7 lipca br. "Gazety Olsztyńskiej" Zarząd Miasta Ostródy ogłosił konkurs ofertowy na prowadzenie od 1 września 2002 r. Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Ostródzie w miejsce likwidowanej 31 sierpnia Przychodni Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Bajka dopiero sie rozpoczyna...
Od 1 lipca prowadzenie ostródzkiego schroniska przejęła Ewa Żukowska.
Z pomocą przyjaciół i życzliwych osób realizuje wytyczone przez siebie zadania. Schronisko ma być przyjazne dla zwierząt i otwarte dla ludzi. To główne założenia.
W nawiązaniu do artykułu pt. "Euro-Kran do garażu", zamieszczonego w Naszym tygodniku z dnia 17 lipca rzecznik prasowy starostwa powiatowego informuję, że:
Przyglądamy się ciekawie pracom budowlanym na obwodnicy Ostródy w kierunku Toruń - Olsztyn. Oczekujemy z nadzieją dużych zmian, które usprawnią ruch, poprawią jego bezpieczeństwo, estetykę jezdni i jej otoczenia. Już widać duże zmiany, a do końca pozostało jeszcze wiele.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy szeroko o dwóch medalach wywalczonych przez Marcina Błażejewskiego i Wojciecha Kaszubę wywalczonych na Mistrzostwach Polski Juniorów w kajakarstwie.
Tuż przed wyjazdem na zgrupowanie do Jastrzębiej Góry poprosiliśmy trenera IV ligowego Sokoła Jerzego Radziwona o krótki wywiad na temat przygotowań drużyny do rozgrywek ligowych. Trener Radziwon, mimo nawału obowiązków, znalazł dla nas jak zwykle trochę czasu.
W upalny letni dzień miejska plaża nad jeziorem Sajmino wypełnia się po brzegi amatorami kąpieli słonecznych i wodnych. Od kilku lat katalog plażowych atrakcji wzbogaciła siatkówka. 20 lipca rozegrano trzeci z cyklu turniej piłki plażowej.
W końcu przyszedł czas na sprywatyzowanie ostródzkiej służby zdrowia. Jesteśmy jednym z nielicznych miast tej wielkości w Polsce, w którym służba zdrowia przez prywatyzacyjne tryby jeszcze nie przeszła. Już można było żywić nadzieję, że operacja będzie bezbolesna, jednak gdzieś zapodział się anestezjolog z dawką środka na uspokojenie.
Podczas przebudowy małej architektury parku miejskiego, między ulicami Stefana Czarnieckiego a Johanna Herdera, zlikwidowano kamienny klomb w centrum parku, zwany "Sercem Sieradzkiego" od nazwiska ówczesnego naczelnika Ostródy.