Pod koniec II Wojny Światowej, Albert Speer, minister przemysłu zbrojeniowego III Rzeszy ogłosił wprowadzenie szeregu nowoczesnych, przełomowych technologii militarnych. Hitlerowscy naukowcy pracowali nad osiągnięciami techniki, które miały przeważyć szalę zwycięstwa. W stoczni w Elblągu powstawały egzemplarze niewielkich dwuosobowych okrętów podwodnych typu „Seehund”(Foka) o długości 11,9 m. Te miniaturowe okręty miały zadanie transportować podwodne wyrzutnie pocisków A-4. Aby uchronić okręty przed bombardowaniami, przewieziono je Kanałem Oberlandzkim (Ostródzko-Elbląskim) do Ostródy. Taką relację zapisał w swoim pamiętniku oficer Kriegsmarine Johan Scherz.