Tajne umowy w Centrum Kultury

Zamek w Ostródzie. Siedziba Centrum Kultury. foto: Jacek PiechW poniedziałek 27 czerwca złożyliśmy skargę na działalność Centrum Kultury w Ostródzie. Dyrektor pomimo prawnego obowiązku od lutego nie przedstawił kwoty widniejącej na umowie dotyczącej organizacji jednego ze styczniowych koncertów. Dodatkowo łamiąc kolejny przepis nie wydał decyzji o odmowie udostępnienia tej informacji. Sprawą zajmie się teraz Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie.

Od stycznia tego roku odpytujemy samorządowe jednostki organizacyjne o różne rzeczy. Pytamy o umowy, innym razem o faktury. Pierwszy opór w Centrum Kultury napotkaliśmy w lutym. Poprosiliśmy o potwierdzenie, czy otrzymaliśmy komplet dokumentów. CK wysłało kolejne dokumenty, których nie ujęło w pierwszej odpowiedzi. Niestety część z nich zawierała ukryte warunki umowy i kwoty. W korespondencji wskazaliśmy, że jest to działanie niezgodne z prawem i domagaliśmy się odtajnienia tych informacji. Niestety nasza prośba pozostała bez echa. W kwietniu wysłaliśmy do CK ponaglenie z informacją, że działanie jest bezprawne i żądaliśmy wydania decyzji administracyjnej. Również i ta korespondencja najwyraźniej nie zrobiła wrażenia na dyrektorze Centrum Kultury. Nie pozostało zatem nic innego, jak skierować sprawę na drogę sądową.
Niestety jest to kolejna instytucja samorządowa, która ma problem z właściwą interpretacją przepisów dotyczących udostępniania informacji publicznej. Dzięki pomocy prawnej Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska pomożemy rozwiać wąpliwości po stronie Centrum Kultury w Ostródzie. Szkoda tylko, że kolejny już raz musimy z oczywistymi rzeczami zwracać się do sądu.
Oprócz zobowiązania CK do ujawnienia informacji wnioskujemy o nałożenie na CK grzywny. Ewentualna grzywna miałaby na celu zdyscyplinowanie podmiotu oraz uniknięcie podobnych przypadków w przyszłości.
Do sprawy oczywiście wrócimy.