Samorządowcy w sądzie

Ilustracja. kezze(sxc)Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Ostródzie Henryk Hoch ma na swoim koncie już dwa wyroki związane w wypowiedziami, których udzielił jako przewodniczący Rady Miejskiej w Ostródzie poprzedniej kadencji. Wyrok skazujący w sprawie z oskarżenia prywatnego, którą wytoczył mu Tadeusz Czyczel jest prawomocny. W sprawie karnej, którą wytoczył mu Olgierd Dąbrowski wyrok skazujący z 5 listopada 2015 jest nieprawomocny. Natomiast 10 grudnia 2015 roku w sprawie karnej z powództwa radnego Piotra Krajewskiego na ławie oskarżonych zasiądzie radny Dariusz S..


W sprawie, którą obecnemu wiceprzewodniczącemu rady miejskiej wytoczył Tadeusz Czyczel zapadł już prawomocny wyrok. Henryk Hoch nie odwołał się decyzji Sądu Okręgowego w Elblągu. Uznał on, że decyzja Sądu Rejonowego w Ostródzie z 15 czerwca 2015 roku była właściwa. Tym samym Henryk Hoch został uznany winnym popełnienia czynu z art. 212 par. 2 Kodeksu Karnego.

Dz.U. 1997 Nr 88 poz. 553
USTAWA z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny.
Art. 212 §2 KK
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Sąd wymierzył oskarżonemu grzywnę w wysokości 60 stawek dziennych, każda po 20 zł, w zawieszeniu na dwa lata. Sąd nakazał też podanie wyroku do publicznej wiadomości. Dodatkowo Henryk Hoch musi wypłacić na rzecz oskarżyciela kwotę 2000 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Sprawa dotyczyła sponsorowanego wywiadu, jaki ukazał się 16 stycznia 2014r, w którym Hoch Henryk ( Przewodniczący Rady Miejskiej) opisuje finansowe "kulisy" ostródzkiego sportu. W materiale pojawiają się zarzuty i podejrzenia kierowane pod adresem kilku osób.

Druga ze spraw dotyczy materiału, jaki ukazał się jednym z tygodników w 2014 roku. Ówczesny przewodniczący Rady Miejskiej zarzucał byłemu burmistrzowi Olgierdowi Dąbrowskiemu m.in., że ten jest „największym szkodnikiem powojennej Ostródy”. Były burmistrz wytoczył proces obecnemu wiceprzewodniczącemu Rady Miejskiej w Ostródzie. 5 listopada 2015 roku w sądzie rejonowym w Mławie zapadł wyrok skazujący. Sąd przychylił się do wniosku oskarżenia i nałożył na wiceprzewodniczącego grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych, każda po 30 zł i blisko 1000 zł zwrotu kosztów dla byłego burmistrza Olgierda Dąbrowskiego. Na rozprawie 5 listopada nie było ani oskarżonego ani jego reprezentanta. Wiceprzewodniczący, z którym rozmawialiśmy zapowiedział, że będzie się odwoływał od tego wyroku, jak tylko zapozna się z uzasadnieniem. Oskarżony ma 7 dni od odebrania postanowienia sądu na wystąpienia o odpis wyroku. Po jego otrzymania ma 14 dni na złożenie apelacji do Sądu Okręgowego w Płocku.

Kolejna sprawa sądowa, w której będą uczestniczyć ostródzcy samorządowcy odbędzie się 10 grudnia 2015 roku w Sądzie Rejonowym w Iławie (II Wydział Karny). Rady Piotr Krajewski wytoczy proces radnemu Dariuszowi S. za nękanie i ubliżanie. Sprawa rozpoczęła się 10 września. Radny Dariusz S. nie stawił się na żadnym z trzech wyznaczonych przez sąd posiedzeń polubownych (wrzesień, październik, listopad). Na kolejnym będą już przesłuchiwani pierwsi świadkowie. Oskarżyciel Piotr Krajewski żąda 5000 zł tytułem nawiązki. Oskarżonemu w przypadku skazania zgodnie z prawem grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Dz.U. 1997 Nr 88 poz. 553
USTAWA z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny.
Art. 216 §2 KK -
"Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku."

Oskarżony Dariusz S. jest radnym Rady Miejskiej w Ostródzie i od 2013 roku pracownikiem jednostki samorządowej. W wyborach samorządowych w 2014 roku startował z ramienia PIS.

Do spraw jeszcze wrócimy.