Starosta Andrzej Wiczkowski na dzisiejszym nadzwyczajnym spotkaniu wycofał się z pomysłu puszczenia ruchu DK7 przez miasto. W swej kwiecistej mowie wstępnej starosta skupił się głównie na udowadnianiu, że to media zmanipulowały całą sprawę i wprowadzały w błąd mieszkańców. Starosta po spektakularnej wpadce z pomysłem objazdu przez miasto najwyraźniej próbuje teraz wyjść z tego z twarzą.
Nadal jednak aktualny jest pomysł przedstawiony na spotkaniu z mieszkańcami Osiedla Plebiscytowego. Polega on na wpuszczeniu ruchu z DK7 przy stacji Shell, w ulicę Plebiscytową, Olsztyńską, do Lubajn i powrót na DK7 na obecnym węźle południowym. Z osiedla Plebiscytowego do i z miasta prowadzić będzie fragmentem nowej drogi przy stacji BP. Wariant jest wykonalny pod warunkiem zgody obu właścicieli stacji.
Konsultacje w sprawie tej propozycji mają się odbyć z mieszkańcami Lubajn i Zwierzewa. Zgodnie z deklaracją, jaką wójt złożył już na Osiedlu Drwęckim, mieszkańcy zostaną powiadomieni o tym spotkaniu za pomocą ostródzkich mediów.
Dopiero po tych spotkaniach starosta podejmie ostateczną decyzję, czy podpisać jakiekolwiek porozumienie z firmą Budimex.