Radny Stanisław K. skazany za jazdę po alkoholu

Sędzia Sądu Rejonowego w Ostródzie na dzisiejszym posiedzeniu ogłosił wyrok w bulwersującej sprawie radnego, który prowadził po alkoholu. Sprawa, którą ujawniliśmy miała miejsce 16 października 2013 roku. Radny został zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej przez policjantów. Kontrola wykazała, że znajdował się pod wpływem alkoholu.Wyrok nie jest prawomocny. Skazanemu przysługuje prawo do odwołania się od wyroku w terminie 7 dniu. Podczas odczytywania wyroku na sali sądowej nie było radnego ani jego obrońcy.

Prokuratura Rejonowa w Ostródzie wnioskowała w akcie oskarżenia o karę pozbawienia wolności dla radnego. Sąd jednak nie znalazł powodu dla orzeczenia takiej kary. Po uprawomocnieniu się wyroku radny będzie musiał zapłacić 5000 zł grzywny, 500 zł na rzecz Funduszu pomocy pokrzywdzonym oraz pomocy postpenitenacjarnej oraz 500 zł kosztów postępowania sądowego. Skazany straci też prawo jazdy na okres dwóch lat, jednak do tego czasu został wliczony okres od 16 października 2013 roku, kiedy zabrano mu prawo jazdy. Skazany po dwóch latach będzie musiał na nowo zdawać egzamin na prawo jazdy.
Dodatkową karą będzie wygaszenie mandatu radnego. Ze względu na skazanie radnego za przestępstwo umyślne Rada Miejska będzie musiała podjąć uchwałę o wygaszeniu jego mandatu.

Sędzia uzasadniając wyrok wskazał, że zebrany materiał dowodowy był jednoznaczny a sprawa nie miała podtekstu politycznego, co starała się wykazać obrona. Policjanci tego dnia jechali za skazanym, gdyż otrzymali zawiadomienia, że będzie on prowadził po spożyciu alkoholu. Gdy ten zatrzymał się na parkingu został poddany kontroli alkomatem. Badanie potwierdziło, że zawiadomienia było prawdziwe. Co więcej radny podpisał protokół z zatrzymania, potwierdzając tym samym wersję Policji, iż prowadził po spożyciu alkoholu.
Sąd wskazał, że dalsza linia obrony oskarżonego była nastawiona na udowodnienie, że nie jechał a został zatrzymany na parkingu. Według obrony będąc w samochodzie po kłótni z inną osobą spożył 20 ml alkoholu. Taką argumentację obalił biegły. Sąd w tym przypadku nie mógł wydać innego wyroku jak skazujący.
Jako, że radny jest osobą publiczną, sprawa była szeroko komentowana przez społeczeństwo, jak również zważywszy na fakt, że radny sam wskazywał na tło polityczne, sąd podjął decyzje o publikacji wyroku na koszt skazanego, na łamach Gazety Ostródzkiej.

Czytaj również:
2013-10-23 - Radny prowadził po alkoholu. Straci mandat?
2013-12-30 - Powraca sprawa radnego, który prowadził po alkoholu
2014-04-08 - Sprawa radnego trafiła do sądu
2014-05-07 - Bez rozstrzygnięcia w sprawie radnego
2014-06-04 - Sprawa radnego nadal bez finału
2014-06-24 - 30 czerwca finał sprawy radnego Stanisława K.