Zapomniany świadek historii miasta-Ślimacza Góra

W okolicy średniowiecznego grodu Ostródy istniał kopiec graniczny, który opisywany jest w dokumentach z 1348 r. Swoją sylwetką kopiec górował nad miastem, musiał być też znany wędrowcom i kupcom przybywającym w te strony. Kopiec ów, przez mieszkańców Ostródy i okoliczną ludność nazywany był Scheckenberg – Ślimacza Góra.


Podobne wzniesienia znajdowały się w wielu miejscach Warmii i Mazur. Opisywał je znany historyk Max Toeppen. Max Toeppen opisuje między innymi wzgórze przy zachodniej granicy wsi Kożuchy Wielkie, kopulastą górę nad brzegiem jeziora Mamry, wzniesienie na wyspie Wielki Ostrów na jeziorze Kisajno. O pagórkach nad jeziorem Śniardwy udzielił informacji w 1749 r. Georg Christoph Pisanski. Znajduje się tam kilka  wysokich, usypanych często ludzkimi rękami wzniesień.

Większość grodów plemion pruskich położona była na wzniesieniach nad brzegami jezior lub rzek. Naturalną trwałość nadbrzeżnych pagórków wspomagano przez nadsypywanie ich wysokości. Czy Ślimacza Góra mogła być takim tworem?

Znaczenie tych wzniesień określił, Georg Andreas Hellwing. Według tego autora wzniesienia takie jak Ślimacza Góra były kopcami granicznymi poszczególnych plemion pruskich. Były one też strażnicami, z których przekazywano daleko widoczne sygnały świetlne oraz miejscami obronnymi, w których okoliczni mieszkańcy znajdowali kryjówkę i ochronę przed nieprzyjacielem. Kopiec nazywany Ślimaczą Górą nie zachował się do dziś. W latach 1890 – 1898 rozpoczęto w Ostródzie budowę nowych koszar piechoty. Podczas prac ziemnych zniwelowano niemego świadka historii miasta. W jego miejsce powstały koszary dla wojska nazywane Grolmankaserne – Koszarami Grolmana. Dziś przez współczesnych mieszkańców Ostródy określane są czerwonymi koszarami.

Jak wyglądał dawny kopiec? Skąd nazwa Ślimacza Góra? Prawdopodobnie, przed zniwelowaniem terenu wzniesienia, nie wykonano zdjęć tego miejsca. Ślimaczą Górę możemy podziwiać na reprodukcjach starych obrazów – proszę zwrócić uwagę na dolny róg fotografii. Łatwo zauważyć wzniesienie o charakterystycznym ciągu komunikacyjnym. Myślę, że Ślimacza Góra przetrwa w pamięci miłośników Ostródy jako jeszcze jedna ciekawostka i tajemnica naszego miasta.