Olimpia zatrzymana!

W sobotę 15 kwietnia, na stadionie przy ul. 3 Maja, Sokół Ostróda podejmował lidera IV ligi – Olimpię Elbląg.


Elblążanie przyjechali do Ostródy w roli zdecydowanych faworytów. W obecnym sezonie nie przegrali jeszcze żadnego meczu, a w poprzedniej kolejce wysoko pokonali Start Działdowo. Natomiast Sokół, po kiepskiej grze, przegrał w Olsztynie z OKS 1945 aż 3:0.

Od początku meczu gra toczyła się w środku pola, mało było składnych i szybkich akcji. Nie brakowało za to ostrych starć, w wyniku których dwaj gracze Olimpii bardzo szybko zobaczyli żółte kartki.

Jako pierwsi groźną sytuację stworzyli gracze Sokoła. W 21 minucie z prawej strony boiska dośrodkował Michał Maj, a piłkę do siatki skierował Markek Śnieżawski. Sędzia dopatrzył się w tej sytuacji spalonego i, za strzał po gwizdku, ukarał ostródzkiego napastnika żółtą kartką.

Odpowiedź Olimpii była błyskawiczna. Po szybkim wyprowadzeniu piłki z własnej połowy Krzysztof Wierzba strzelił w kierunku bramki Sokoła. Przed stratą gola ostródzian uratował Paweł Śnieżawski, który wybił piłkę z linii bramkowej.

W końcówce pierwszej połowy gracze Olimpii wykonywali dwa rzuty wolne blisko pola karnego, jednak w obu przypadkach piłka przeleciała wysoko nad bramką Rafała Gikiewicza.

Po twardej i wyrównanej grze oba zespoły schodziły do szatni przy stanie 0:0.

Chwilę po zmianie stron Bogdan Miłkowski mocno uderzył z około 17 metrów i zmusił do sporego wysiłku bramkarza Olimpii.

W dalszej części meczu goście z Elbląga przejęli inicjatywę, jednak nie potrafili stworzyć sobie klarownych sytuacji. Na bramkę Sokoła uderzali głównie z rzutów wolnych, jednak robili to niecelnie lub strzały pewnie bronił Gikiewicz.

W końcówce do głosu doszedł Sokół. Tuż przed końcem spotkania, po dynamicznej akcji, Mariusz Lipowski zagrał do Tomasza Sieńskiego. Ostródzki pomocnik popisał się efektowną przewrotką, po której piłka przeleciała tuż koło prawego słupka.

Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, Sokół zaatakował jeszcze raz. Po szybkiej, zespołowej akcji piłka zagrana z lewej strony boiska trafiła do Marka Śnieżawskiego. Najskuteczniejszy napastnik Sokoła znalazł się w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem gości i mocnym, płaskim uderzeniem z linii pola karnego zdobył zwycięską bramkę.

 

Bramka:

M. Śnieżawski 90’.

Skład Sokoła:

Gikiewicz – Dąbrowski, Oliwa, Babalski, P. Śnieżawski – Lipowski, Maj (79’ Krogulec), Kraśniewski, Remiszewski (66’ Sieński) – Miłkowski (82’ Puka), M. Śnieżawski.

 

Pozostałe wyniki 22 kolejki (14-15 kwietnia):

Warmiak Łukta 0:0 Płomień Ełk

Olimpia Olsztynek 0:2 Start Nidzica (Sobotka, Boguniecki)

DKS Dobre Miasto 2:1 OKS 1945 Olsztyn (Ł.Kościuczuk 21’ (k), Chomej 35’ – Gabrusewicz 23’)

Start Działdowo 1:1 Mrągowia Mrągowo (Ł.Łukaszewski 12’ – Radziszewski 17’)

Rominta Gołdap 0:0 Huragan Morąg

Motor Lubawa 1:1 Granica Kętrzyn (Michniewicz 67’ – Opaliński 77’)

Victoria Bartoszyce 3:0 Polonia Pasłęk (Mazurek 43’, Deluga 63’, Malicki 78’)

Orlęta Reszel 2:2 Mazur Ełk (Jałoszewski 28’, Tabaka 74’ – Duda 58’ (k), Wierzbicki 82’)

 

Mecze 24 kolejki (19 kwietnia):

Orlęta Reszel – Warmiak Łukta

Mazur Ełk – Victoria Bartoszyce

Polonia Pasłęk – Motor Lubawa

Granica Kętrzyn – Rominta Gołdap

Huragan Morąg – Start Działdowo

Mrągowia Mrągowo – Sokół Ostróda

Olimpia Elbląg – DKS Dobre Miasto

OKS 1945 Olsztyn – Olimpia Olsztynek

Start Nidzica – Płomień Ełk