W pobliżu zamku pokrzyżackiego w Ostródzie od trzech lat stoją ustawione płyty kamienne w kształcie skrzyni. Zestaw tych płyt stanowi autentyczny grób z okresu neolitu, sprzed około 4 tysięcy lat.
Grób ten pochodzi ze wsi Frygnowo w powiecie ostródzkim. Został on odkryty przypadkowo w 1923 roku podczas orki. Rolnik orząc ziemię na niewielkim wzgórzu, zaczepił lemieszem pługa o płytę kamienną, która zsunęła się na bok, odsłaniając zawartość komory grobowej. Był w niej szkielet ludzki, dwa naczynia gliniane, oraz siekierka krzemienna. Gospodarz zaskoczony znaleziskiem, przerwał orkę, powiadomił bogatego, światłego sąsiada Thomasinsa. Obaj obejrzeli dokładnie grobowiec, naradzali się wspólnie, co z tym zrobić. Ów sąsiad postanowił powiadomić o znalezisku dyrektora ostródzkiego gimnazjum, wielkiego miłośnika epoki prehistorycznej, Wolfganga Kowalskiego. Dyrektor przybył niezwłocznie na miejsce znaleziska. Dokonał dokładnych pomiarów i ustalił kierunki położenia grobu. Szkielet i dwa naczynia gliniane przekazał do muzeum w Królewcu. Siekierkę zaś podarował Thomasinsowi za powiadomienie o znalezisku. Pusty sarkofag grobowy pozostał w ziemi lekko przysypany. Przebywał na wzgórzystym kurhanie około 10 lat. W niewyjaśnionych dokładnie okolicznościach, komora grobowa została rozebrana. Płyty jej znalazły się na stosie pełnym kamieni, które miały być wykorzystane do budowy historycznego pomnika we Frygnowie, związanego ze zwycięstwem Hindenburga pod Tannenbergiem w 1914 roku.
Dyrektorowi Gimnazjum ostródzkiego udało się sprowadzić w częściach megalit frygnowski i ustawić go w 1934 roku w pierwotnej formie przed budynkiem szkolnym. Po wojnie polskie władze szkolne nie wiedziały, że to ważny zabytek archeologiczny. Płyty z grobowca wykorzystane zostały do budowy skalniaków. W 1998 roku płyty komory grobowej rozpoznał Wiesław Skrobot, pełnomocnik do organizowania Muzeum Regionalnego w Ostródzie. Przy współpracy z Urzędem Miasta grobowiec został ustawiony w pobliżu zamku, jako jeden z pierwszych eksponatów tworzącego się lapidarium Muzeum Regionalnego w Ostródzie.
Od red. Kamienie znajdujące się w pobliżu Zamku staną się częścią lapidarium, o ile nikt ich stamtąd wcześniej nie zabierze... Nie są oznakowane jako zabytek, ani w ogóle w żaden sposób i właściwie nikt oprócz wtajemniczonych nie wie nic o ich wartości historycznej.