Piłkarze ostródzkiego Sokoła wygrali trzeci mecz pod rząd i objęli przewodnictwo w IV Lidze. We środę pokonali na własnym boisku Start Działdowo 2:0. Gole w drugiej połowie spotkania zdobyli Dariusz Blank i Michał Maj.
Pojedynek ze Startem był bardzo nerwowym widowiskiem. Obie drużyny skomasowały siły w środku boiska i utrudniały rywalom rozegranie piłki. Sokół oddał pierwszy groźny strzał na bramkę Działdowa już w 4 minucie, ale uderzenie Michała Filipiaka z 25 metrów minimalnie minęło spojenie. W 10 min. Marek Puka próbował szczęścia przewrotką, jednak obok bramki. Styl gry obu drużyn pozbawił kibiców większych emocji przed przerwą.
Po zmianie stron akcje Sokoła i Startu miały więcej rozmachu, szczególnie goście kilkakrotnie zamknęli ostródzian na własnej połowie. Im bliżej do końca meczu, tym lepsze nastroje panowały na trybunach. W 78 minucie po akcji z lewej strony Maćka Czerkawskiego i Michała Maja, szansy nie zmarnował Dariusz Blank, który z 7 metrów pokonał bramkarza Startu. Już po regulaminowym czasie znów pokazał się Maj. Dymanicznie wyprzedził obrońców i z 18 metrów zdobył swego pierwszego gola w barwach Sokoła.
Korzystny układ gier i trzy wygrane pod rząd spowodowały, że ostródzianie awansowali z 11 pkt. na pierwsze miejsce w tabeli IV Ligi i o jeden punkt wyprzedzają Drwęcę Lamparkiet Nowe Miasto Lub. Najbliższy mecz podopieczni Jerzego Radziwona rozegrają w niedzielę w Biskupcu z miejscową Tęczą.