We wtorek, 14 maja w drugim spotkaniu barażowym o wejście do I ligi, po remisie 5:5 w Jaktorowie, drugi zespół Legiz Morliny Ostróda pokonał w hali MOSu 7:3 Tur Darton Jaktorów i awansował do I ligi tenisa stołowego. Jest to duży sukces młodych, ostródzkich tenisistów stołowych.
W drodze do barażu o I ligę rezerwy brązowych medalistów Mistrzostw Polski, w pięknym stylu, bez porażki wygrały rozgrywki II ligowe, zwyciężając dwukrotnie swojego najgroźniejszego rywala Słoneczny Stok Białystok. Chcąc awansować do I ligi musiały odnieść łączne zwycięstwo w dwu meczu z mistrzem II ligi grupy mazowieckiej Tur Darton Jaktorów. Pierwszy krok ku I lidze zrobiły na wyjeździe remisując ze swoim rywalem 5:5. Spotkanie rewanżowe decydujące o awansie zakończyło się wysokim zwycięstwem wychowanków grającego trenera Marcina Jarkowskiego 7:3.
Rozpoczęło się ono od zwycięstw Jarkowskiego nad Jackiem Szachnowskim 3:0 oraz Tomasza Sposoba również 3:0 nad Marcinem Brząkalskim. Po kolejnych dwóch grach było 3:1 dla ostródzian. Sebastian Kućmierowski pokonał pewnie 3:0, a Krystian Hatała przegrał 0:3 z liderem gości Dariuszem Budzichem. Gry deblowe zakończyły się remisowo. Sposób/Hatała przegrali 0:3 z parą Budzich/Szahnowski. W drugiej grze deblowej duet Jarkowski/Kućmierowski zrewanżował się za porażkę z przed tygodnia wygrywając ze swoimi rywalami parą Biernacki/Brząkalski 3:1. W tym momencie gospodarze prowadzili 4:2 i do zwycięstwa w barażach brakowało tylko jednego punktu, gdyż nawet remis 5:5, dzięki korzystniejszej różnicy w setach dawał zwycięstwo w dwu meczu gospodarzom. W siódmej grze Hatała przegrał 1:3 z Brząkalskim i zrobiło się już tylko 4:3. Lecz grający na drugim stole, będący w życiowej formie ( dobry to prognostyk przed Mistrzostwami Polski Juniorów) Sposób pokonał 3:1 asa gospodarzy Budzicha. W tym momencie młodzi tenisiści stołowi z Ostródy mogli już przyjmować gratulacje z okazji awansu. Lecz mecz trwał dalej. Dwie ostatnie gry były już zwykłą formalnością. Kućmierwski pewnie pokonał 3:0 Szachnowskiego, a kropkę nad i postawił trener Jarkowski wygrywając również 3:0 z Biernackim.
Awans do I ligi drugiego zespołu Legiz Morliny Ostróda jest dużym sukcesem ostródzkiej drużyny. Cieszy również fakt, że wyczynu tego dokonał tak młody zespół.
Tomasz Sposób ma 17 lat jest uczniem II klasy LO w Ostródzie. Tenis stołowy uprawia od 10 lat. Treningi rozpoczął w Borkach koło Lublina. Od 6 lat jest członkiem ostródzkiego klubu.
Sebastaian Kućmierowski jest również uczniem II klasy LO w Ostródzie. W tenisa gra od 10 lat do Ostródy przybył we wrześniu ubiegłego roku z Wysokiej Mazowieckiej. Ma 17 lat.
Najstarszy z trójki młodych zawodników Krystian Hatała ma 18 lat. Jest uczniem III Zespołu Szkół Budowlanych w Iławie. Do Ostródy z Hatexu Iława. Tenisem wyczynowo zajmuje się od 5 lat.
Trener Marcin Jarkowski ma 27 lat. Jest nauczycielem wychowania fizycznego. Pracuje w Gimnazjum 2 w Ostródzie. Tenis stołowy uprawia od niepamiętnych czasów. Do Ostródy przybył we wrześniu ubiegłego roku z Lidzbarka Welskiego. Jest trenerem II klasy.
- Cieszę się bardzo z awansu naszej młodzieży do zaplecza ekstraklasy. Zawsze uważałem, że I liga jest nam potrzebna, ponieważ w tych rozgrywkach tacy zawodnicy jak Tomasz Sposób, Sebastian Kućmierowski, a w nie długiej przyszłości bracia Szarmachowie, będą mogli podnosić swój poziom sportowy. Zdaję sobie sprawę, że tylko troje z nich: Jarkowski, Sposó i Kućmierowski reprezentują poziom I ligowy. Dlatego też, chcąc utrzymać się w tej klasie rozgrywek, konieczne jest wzmocnienie zespołu czwartym, dorównującym im poziomem zawodnikiem - powiedział dyrektor klubu Tadeusz Krajewski.
- Jestem zadowolony z bardzo dobrej postawy mojej drużyny w rozgrywkach II ligowych oraz z awansu do I ligi. Sukces nasz jest tym cenniejszy, że cały zespół trenował na miejscu w Ostródzie. Myślę, że już niedługo Tomek Sposób i Sebastian Kućmierowski będą mogli z powodzeniem występować w ekstraklasie - powiedział trener I ligowców Marcin Jarkowski.
Redakcja Głosu Ostródy gratuluje awansu do I ligi oraz życzy "połamania rakietek" w tych rozgrywkach.