Zrywali łańcuchy w Ostródzie

"Zerwijmy łańcuchy" to protest przeciwko wiązaniu psów na stałe na łańcuchach. W Ostródzie akcję zorganizował Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie. Fundacja pomaga bezdomnym i skrzywdzonym zwierzętom.

W XXI wieku znamy już humanitarne sposoby bezpiecznego dla otoczenia trzymania zwierząt. Dlatego w centrach największych polskich miast ustawiamy budy, do których każdy, kto tylko zechce, może się na kilka minut przywiązać - by zobaczyć, jak wygląda świat z perspektywy psa łańcuchowego, jak wycieńczające, koszmarnie nudne i bezsensowne jest życie na 2 metrach kwadratowych. Większość osób biorących udział w akcji jest zaskoczona ciężarem takiego łańcucha - to po prostu trzeba poczuć na własnej szyi. Czytamy o akcji na stronie www.zerwijmylancuchy.pl

W akcję "Zerwijmy łańcuchy" włączają się znane postaci ze świata kultury i rozrywki - oni również przywiązują się do bud. Ostródzkiej akcji wsparcia udzieliła znana dziennikarka Agnieszka Szulim. W geście solidarności przykuła się do budy. Również mieszkańcy solidarnie spędzali kilka minut na łańcuchu. Nie zabrakło też wsparcia ze strony władz miasta. Na łańcuchu można było zobaczyć m.in.  Burmistrza Ostródy Czesława Najmowicza, dyrektora Centrum Kultury Juliana Pawłowskiego oraz innych ostródzkich samorządowców.

Więcej zdjęć z akcji oraz informacje o fundacji na stronach:
Facebook

Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie

foto: AFN