Skarbnik miasta Hanna Kapica nadal pełni swoją funkcję. Radni nie dopuścili do jej odwołania. Za przyjęciem uchwały o jej odwołaniu glosowało siedmiu radnych, za odrzuceniem uchwały głosowało 13 radnych.
Czesław Najmowicz na dzisiejszej sesji miał nie lada problemy z logicznym uzasadnieniem własnego wniosku. Na wstępie sesji poprosił o zdjęcie tego punktu. Po co więc burmistrz zwołał sesję? Burmistrz tłumaczył się, że myślał, iż wskazanie następcy jest formą konkursu. To kompromitacja i wyraźny brak podstawowej wiedzy w sprawach dotyczących funkcjonowania samorządu. Jak by tego było mało na sesji absolutoryjnej burmistrza Najmowicz dziękował pani skarbnik za dobra pracę. Radni nie otrzymali też odpowiedzi na podstawowe pytanie. Co takiego zrobiła pani skarbnik, że w ciągu tygodnia burmistrz stracił do niej zaufanie. Pytanie pozostało bez odpowiedzi.
Radni nie zostawili suchej nitki na projekcie uchwały i jednozdaniowym uzasadnieniu wniosku o odwołanie skarbnika. Jako żenującą radna Makara nazwała dzisiejszą dyskusję w temacie odwołania pani skarbnik. Radni dość wyraźnie wskazali, że nie będzie przyzwolenia na taki tryb zwolnienia drugiej po burmistrzu najważniejszej osoby w urzędzie.
Po głosowaniu pani skarbnik podziękowała radnym za głosowanie.
W przyszłym tygodniu w czwartek 11 lipca odbędzie się kolejna sesja, której tematem będzie sytuacja w Spółce Żegluga Ostródzko-Elbląska.