Panie Burmistrzu zmień głównego aktora, bo ten serial się nigdy nie skończy! Notoryczne zmiany rozkładu jazdy i związany z tym chaos komunikacyjny, likwidowane linie autobusowe, zdezelowane autobusy, rozprawy sądowe, zadłużenie i teraz zastraszanie radnej. Żegluga Ostródzko-Elbląska, którą zarządza były sędzia piłkarski i były członek platformy obywatelskiej Jarosław Szostek, ma się źle przez co nie schodzi z czołówek lokalnych mediów. Burmistrzu zrób wreszcie coś z tym prezesem!
Tydzień temu pisaliśmy o prezesach miejskich spółek jak korzystają z przywilejów władzy. Najwięcej miejsca poświęciliśmy prezesowi Żeglugi Jarosławowi Szostkowi, który jeździł z pracy i do pracy w Ostródzie państwową limuzyną ze swojego apartamentu w Olsztynie. Tylko jeden taki wyjazd może kosztować podatników wraz z kosztami amortyzacji, ubezpieczeń i innych wydatków średnio blisko 100 złotych dziennie i to pod warunkiem, że szanowny pan prezes jedzie jedynie spod żeglugi w Ostródzie pod swój dom w Olsztynie.
W sprawie sytuacji w Żegludze, przez cały tydzień i na ostatniej sesji rady miasta obradowali radni miejscy. Sytuacja w spółce jest niepokojąca, bo wskaźniki płynności finansowych w firmie mówi, że znajduje się ona na pograniczu utraty płynności finansowej. Do tego dochodzi zamknięty kanał, brak nowych statków i zdezelowany tabor, który wymaga coraz większych nakładów - informuje jeden z radnych, który ze względu na wydarzenia z wtorku nie chce publicznie się wypowiadać. Jedna z radnych maiła dostawać przed środową sesją sms-y z pogróżkami. Po prostu się boję – powiedziała radna.
Sprawdziliśmy i faktycznie we wtorek wpłynęło na policję doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa Żeglugi. Takie doniesienie wpłynęło do nas we wtorek wieczorem -informuje Izabela Niedźwiecka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Przesłuchujemy w tej sprawie świadków i strony postępowania-dodała Niedźwiecka.
Policja odmówiła podania nazwiska radnej, nam jednak udało się to ustalić. Chodzi o radną Urzędu Miejskiegow Ostrodzie , która skrupulatnie rozlicza miejskie finanse. Z wykształcenia jest ekonomistą. Do czasu wyjaśnienia sprawy przez prokuraturę, nie będę się wypowiadała w tej materii. Potwierdza, że dostawała sms-y od pana prezesa na prywatny numer wieczorem we wtorek – powiedziała nam.
Jeżeli prokurator uzna ze doszło do popełnienia przestępstwa, prezesowi może grozić mu nawet 5 lat więzienia.
Redakcja w środę próbowała się skontaktować telefonicznie z Jarosławem Szostkiem, po to aby prezes ustosunkował się do powyższej sprawy . Niestety Pana Prezesa nie było w swoim miejscu pracy.