W Holandii zakończyły się Międzynarodowe Mistrzostwa tego kraju w tenisie stołowym, zaliczające się do cyklu rozgrywek Pro Tour. Wzięło w nich udział wielu czołowych zawodników z całego świata, a wśród nich Tomasz Krzeszewski, do niedawna zawodnik Morlin Kormoran Ostróda.
Chociaż tuż po Igrzyskach Olimpijskich w Sydney Tomek Krzeszewski opuścił ostródzką drużynę, to kibice tej dyscypliny sportu z zainteresowaniem śledzą dalsze losy reprezentanta Polski. Obecnie występuje on w Bundeslidze należąc do czołowych zawodników tych rozgrywek. Jest on również dość częstym gościem w naszym mieście. Być może już w przyszłym roku ponownie powróci do Ostródy. Wystartował on w zawodach w grze pojedynczej i deblowej wraz ze swoim stałym partnerem, Lucjanem Błaszczykiem. Duet Błaszczyk - Krzeszewski to czołowa para europejska mająca za sobą wiele sukcesów. Kilka lat temu wygrała ona nawet Międzynarodowe Mistrzostwa Szwecji pokonując całą koalicję znakomitych Szwedów. W imprezie Holenderskiej Tomasz Krzeszewski spisał się rewelacyjnie. Stoczył on 6 zwycięskich pojedynków, pokonując w ćwierćfinale 4:3 czołową rakietę świata Władymira Samsonowa. Było to historyczne, po pierwsze zwycięstwo polskiego zawodnika z tym doskonałym pingpongistą. Było to również pierwsze zwycięstwo Polaka w zawodach zaliczanych do Pro Touru. W grze deblowej para Błaszczyk - Krzeszewski spisała się również bardzo dobrze docierając do półfinału, w którym ulegli Chorwatom Gruic - Korakasewic. Po zawodach holenderskich w łącznej punktacji cyklu Pro Tour Lucjan Błaszczyk zajmuje piąte, a Tomasz Krzeszewski awansując z siódmej dziesiątki do trzeciej, 21 miejsce. W klasyfikacji deblowej zaś polska para zajmuje ósmą pozycję. Finał tegorocznej edycji Pro Touru odbędzie się z udziałem 16 najlepszych singlistów i ośmiu par, w Tian Jan, rodzinnych stronach Xu Kaia. Do zakończenia eliminacji pozostały do rozegrania jeszcze dwa turnieje eliminacyjne i liczymy, że Tomasz Krzeszewski zdobędzie w nich kolejne, potrzebne do zajęcia 16 miejsca punkty.