Krajobrazy Ziemi Ostródzkiej to wymarzony temat dla artystów. Mazurskie pejzaże rozświetlają duszę nie jednego malarza a dojrzewające pod strzechą legendy były natchnieniem dla rzeźbiarzy. W zeszłym roku starostwo pierwszy raz podjęło się zorganizowania warsztatów artystycznych w Wygodzie. Pomysł się udał i zyskał gorliwa aprobatę uczestników. W tym roku zorganizowano drugie, tym razem międzynarodowe, warsztaty malarsko - rzeźbiarskie w Faltyjankach.
Do siedziby Centrum Edukacji Europejskiej w Faltyjankach przyjechało 30 artystów. Wśród nich są profesjonaliści i amatorzy, dorośli i młodzież. Znają się nie od dziś, bo mają za sobą wiele wspólnych plenerów. Mogą wymienić się doświadczeniami, poznawać nowe techniki. Ujęci pięknem mazurskiej wsi i lasu wpadają w wir pracy.
- Chyba już od dziesięciu lat nie pracowałam tak efektywnie. Spod mojego pędzla wychodzi obraz za obrazem, pejzaż rodzi pejzaż - mówi Jadwiga Godzik z Krakowa. Rysunek i malarstwo kształciła pod kierunkiem Adama Hoffmana w Państwowym LO Plastycznym w Krakowie. Brała udział w ponad 200 wystawach zbiorowych i miała 47 wystaw indywidualnych. Za swoje prace otrzymała liczne nagrody. Między innymi I Nagrodę w Poplenerowej Wystawie Malarstwa "Kraków - świadectwo historii" w 1998 roku.
- Czujemy się tu doskonale - mówi Ewa Kardaszyńska, absolwentka wydziału sztuk pięknych na UMK w Toruniu - W tych lasach drzemie bogactwo tematów i pomysłów. Mamy dobre choć prymitywne warunki. Towarzyszy nam wspaniała rodzinna atmosfera. Jestem szczególnie dumna z naszej młodzieży. W warsztatach bierze udział 10 adeptów. Miedzy nimi są też moje dwie córki, Gabriela i Małgorzata. Ten kto mówi, że młodzież jest zepsuta i zła, chyba sam dobrze jej nie poznał - Pani Ewa swą wiedzę przekazuje w gimnazjum w Golubiu Dobrzyniu.
Kierownikiem artystycznym i instruktorem malarstwa była ostródzka artystka - Wanda Rakowicz.
Wędrując pomiędzy domkami letniskowymi można zobaczyć zapamiętale pracujących rzeźbiarzy. Upał im nie szkodzi, za to szkodzi ich dziełom. Na trawniku stoi prawie dwumetrowa rusałka wyrzeźbiona w drewnie. Mirosław Bartczak, autor tej pracy, polewa ją zimna wodą, by drewno nie pękało. Do rusałki pozowała Ewa Kardaszyńska. Spod dłuta Grzegorza Zygmańskiego wyłania się Małgorzata, która czeka na swojego mistrza. Kawałek kory olchowej zaczyna opowiadać swoją historię. Grzegorz Zygmański poskromił drewno, kamień, stal i żelazo. Jego prace szybko zyskały uznanie a dowodem były liczne wystawy indywidualne. Jest autorem jednej z najwyższych samodzielnych rzeźb w Polsce "Stolemu Kaszubskiego" w Sominach (6,80 m). Miał również swój udział w tworzeniu ołtarza papieskiego w Sopocie, gdzie pod jego dłutem powstał św. Florian. W tej chwili pracuje nad scenografią do nowego filmu Jerzego Hoffmana "Stara baśń". W kamieniołomach wapienia w Bielawach w kujawsko - pomorskiem powstaje kamienny krąg, którego zdobią znaki runiczne. Pan Grzegorz na warsztatach jest instruktorem rzeźby i opiekunem adeptów. Zgodnie twierdzą, że ma do nich anielską cierpliwość.
Piękno krajobrazów przyciągnęło Zdzisława Połącarza, który upodobał sobie pastele i akwarele. Jest to znana i barwna postać. Niech świadczy o tym choć fakt, że w 1997 r. został odznaczony Nagrodą Specjalną Ministra Kultury i sztuki oraz Złotym Krzyżem Zasługi za całokształt twórczości. W warsztatach uczestniczyli goście z zagranicy. Z Szwecji przyjechała Barbara Latvala wraz z mężem. Z Ukrainy przybyło trzech artystów. Mikołaj Pazizin z dworca w Ostródzie dotarł do Faltyjanek na piechotę. Na pytanie w jaki sposób trafił na miejsce odpowiedział, że artysta trafi po zapachu farby.
Komisarz wystawy Marian Mackiewicz jest dosłownie wszędzie. Musi zadbać, by rzeźbiarze mieli potrzebny materiał a malarzom nie brakowało tematów. To dzięki jego kontaktom można było zaprosić tylu znakomitych artystów. Pan Marian jest rzeźbiarzem. Będziemy mieli przyjemność zaprezentować tę barwną, choć wielce skromną postać w kolejnych numerach "Głosu".
Nad wszystkim czuwał koordynator warsztatów - Mariola Domin Chmielińska, która odpowiada za wypełnianie zadań starostwa w dziedzinie kultury i sztuki. Ostatniego dnia warsztatów, 4 sierpnia, zorganizowano wernisaż. Prace, które powstały na warsztatach zostaną ponownie przedstawione zainteresowanym miłośnikom sztuki na przełomie września i października na ostródzkim zamku.