Będą kłopoty z budżetem Ostródy na 2013 rok

Dominującą tematyką Komisji Rozwoju i Gospodarki Komunalnej, która odbyła się w  piątek 7 wrzesnia 2012 roku były sytuacja miejskich spółek MABK i Żeglugi Ostródzko-Elbląskiej oraz rewitalizacja dworca. Na komisji padły również dość niepokojące słowa o stanie finansów. Burmistrz Marek Bojarski potwierdził, że do spięcia budżetu potrzeba 10 milionów złotych. 10 milionów, których nie ma.

Na wstępie komisji został poruszony temat spółki MABK. Na pytania przewodniczącego komisji odpowiadał prezes zarządu Jacek Dudzin. Powiedział one, że w związku ze zmniejszonym budżetem w stosunku do tego o co wnioskował MABK do końca roku może zabraknąć 1, 5 miliona złotych na zabezpieczenie działań w gospodarce mieszkaniowej. Padła też kwestia stawek za czynsz. Pewne jest, że stawka wzrośnie do co najmniej 3 zł. W dłuższej perspektywie według szacunków powinna wzrosnąć do 3,6 zł. Prezes odpowiadając na pytania dotyczące stanu nieruchomości miejskich powiedział, że doprowadzenie do stanu standardowego w zarządzanych nieruchomościach to wielomilionowe nakłady. W 2005 roku wykonano analizę kosztów remontów. Biorąc pod uwagę inflację i inne czynniki dziś może być to kwota około 75 milionów zł. Jest to kwota astronomiczna jak na możliwości miejskiego budżetu.

Kolejnym punktem komisji była rewitalizacja dworca.
Rafał Włodarski Z-ca naczelnika Wydziału ds. Rozwoju Lokalnego zreferował aktualny stan prac nad projektem i plany na przyszłość. Do końca 2012 roku mają zakończyć się prace projektowe. Na początku stycznia 2013 roku ruszą roboty rozbiórkowe. Rozpoczęcie największego zakresu robót planowane jest na kwiecień- maj 2013. W projekcie przewidziano punkt usługowy co oznacza, że na dworzec może wrócić mała gastronomia. Okres ochronny projektu a co za tym idzie brak zmian funkcji obiektu zakończy się w 2018 roku. Projekt jest podzielony na etapy kwartalne i w takim okresie następować będą rozliczenia finansowe. Po rozstrzygnięciu przetargu okazało się, że może być zmniejszona kwota dofinansowana. Zredukowano ją o 2,6 miliona zł.


W dalszej części burmistrz odpowiadał na pytania dotyczące m.in. audytu. Potwierdził że był to audyt zewnętrzny zlecony firmie zewnętrznej za kwotę 10 tys. zł. Niestety nie padła odpowiedź kiedy zostanie opublikowany w całości. Burmistrz odpowiedział, że po analizie dokumentów audytowych złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie statków. Na kolejne zawiadomienie w sprawie naruszania dyscypliny finansów publicznych burmistrz czeka na analizę prawną. Burmistrz wyjaśnił również kwestie związaną z odbiorami technicznymi, których dokonywali były dyrektor i obecny prezes. Według jego wiedzy mieli upoważnienia, jednak jak sam powiedział mogły one nie mieć mocy prawnej. Osoby nawet z upoważnieniami muszą posiadać wymagane prawem odpowiednie uprawnień do dokonywania odbiorów technicznych. Burmistrz zapowiedział, że na dniach zostanie złożone do prokuratury zawiadomienie w sprawie szkoły nr 5.

Burmistrz Marek Bojarski wyjaśnił stan prac zmierzających do zmiany umowy spółki Żegluga Ostródzko-Elbląska i innych dokumentów zależnych. W ciągu dwóch tygodni ma się odbyć walne zgromadzenie w tej sprawie. Jak dodał burmistrz po tych zmianach odzyskana zostanie kontrola właścicielska nad spółką. Jak dodał obecny status prawny w zasadzie nie dawał radzie nadzorczej żadnych kompetencji.

Burmistrz poinformował, że spółka Żegluga Ostródzko-Elbląska wystąpiła o umorzenie podatku od nieruchomości, którego kwota sięga ponad 300 tys. zł. Według burmistrza o umorzeniu podatku od nieruchomości na terenie prowadzenia działalności przez spółkę nie może być mowy. Kwestią uzgodnienia pozostaje sprawa podatku od nieruchomości za kompleks. W tej sprawie burmistrz będzie się jeszcze konsultował z radnymi.
Na koniec burmistrz potwierdził, że kompleks jest przejęty przez miasto. W związku z tym przejęto 6 osób do tej pory pracujących w kompleksie. Są teraz pracownikami urzędu miasta. Pieniądze na ich etaty pochodzą z oszczędności wynikających z odwołania dwóch zastępców burmistrza.