Ostródzcy policjanci zatrzymali 20-latka, który wczoraj wieczorem
napadł na kobietę. Ofiarę uderzał w twarz by wyrwać jej torebkę. Kilka
minut po zdarzeniu uciekającego Jarosława T. policjanci zatrzymali na
jednej z przyległych do miejsca zdarzenia ulic. Pijany 20-latek trafił
do policyjnego aresztu. Miał ponad 1,2 promila w organizmie. Jarosław
T. za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet
do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem na jednej z ostródzkiej ulic. 44-letnia kobieta została zaatakowana, kiedy wracała do domu. Napastnik był bezwzględny dla swej ofiary. Uderzył ją w twarz, a gdy upadła wyrwał jej torebkę i uciekł. Pokrzywdzona straciła damską torebkę z pieniędzmi i telefonem komórkowym. Od razu o całym zdarzeniu powiadomiła Policję. Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano patrol ostródzkiej policji. W okolicy jednej z przyległych ulic policjanci zatrzymali 20-latka odpowiadającego podanemu przez świadka rysopisowi. Mężczyzna był pijany. Miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. W kieszeni zatrzymanego Jarosława T. policjanci znaleźli portfel z pieniędzmi oraz telefon ze skradzionej torebki. Młody napastnik został rozpoznany przez pokrzywdzoną kobietę. Trafili do policyjnego aresztu.
Jarosław T. za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.