W środę 12 stycznia doszło do trzech wypadków w Ostródzie. Jedna
śmiertelna ofiara, trzy osoby w szpitalu. Tak wygląda bilans tych
zdarzeń. Do najtragiczniejszego wypadku doszło po godz. 15 na krajowej
siódemce. Kobieta kierująca samochodem terenowym toyota, z nieznanych
przyczyn zjechała na lewy pas jezdni wprost pod samochód ciężarowy
Mercedes. Kierująca pojazdem w skutek zderzenia poniosła śmierć na
miejscu. W samochodzie znajdowały się jeszcze dwie dziewczynki. Na
szczęście nie odniosły żadnych obrażeń. Droga krajowa Warszawa - Gdańsk
była zablokowana blisko 3 godziny
O godz. 16:30 na ulicy Czarnieckiego kierujący pojazdem 33 letni Łukasz D. nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze oraz wymusił pierwszeństwo na przejściu dla pieszych. Skutkiem tego było potrącenie dwóch kobiet w wieku 53 i 54 lata. Obie poszkodowane trafiły do szpitala. W przypadku jednej z pań zakończyło się na potłuczeniach, natomiast druga z pań ma złamaną nogę.
Kolejny wypadek miał miejsce o godz. 17:25. Kierujący pojazdem Hyundai nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi Opel Astra. Samochód w skutek zderzenia zjechał na lewy pas i został uderzony przez samochód Forda Transit. Kierowcy trzech pojazdów nie odnieśli żadnych obrażeń, natomiast pasażerka samochodu Hyundai doznała urazu ręki i kręgosłupa. Poszkodowana trafiła do ostródzkiego szpitala. Policja zabezpieczyła ślady, będzie przesłuchiwać świadków zdarzenia w celu ustalenia dokładnego przebiegu wydarzeń.
W obydwu przypadkach kierowcom za spowodowanie wypadku i obrażeń może grozić maksymalna kara do 3 lat więzienia.
Tego samego dnia doszło również do niegroźnej stłuczki dwóch samochodów w Tyrowie.
Na podstawie informacji oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie sierż. Janusza Karczewskiego