W sobotę 18 kwietnia Sokół Ostróda zwyciężył na własnym boisku z drużyną MKS Szczytno 2:0. Nie był to łatwy mecz, zarówno dla zawodników gospodarzy jak i gości. Mimo pięknego, bezchmurnego nieba wiał silny, zimny wiatr. Nie tylko on przeszkadzał w grze. Zarówno goście jak i gospodarze nie kryli niezadowolenia z wielu błędnych ich zdaniem decyzji sędziego.
Sokół nieustanie parł na bramkę gości, jednak ich obrona aż do 64 minuty spotkania skutecznie uniemożliwiała zdobycie brami. Był to wyraźnie mecz pod znakiem zawodników gospodarzy, jednak jak zauważył trener ostródzkiej drużyny Marek Witkowski, nie było łatwo i sytuacja była mało komfortowa. Goście przyjęli postawę obronną, więc trudno było się przebić do bramki.
Dopiero wykorzystanie błędów przeciwnika pozwoliło w 64 minucie na zdobycie pierwszego gola. Strzelił go Damian Dąbrowski. W 85 minucie padł kolejny gol. Bramkarz nie miał najmniejszych szans w starciu z dwoma zawodnikami, pozbawiony jakiejkolwiek obrony na swojej połowie. Drugiego gola zdobył Marek Śnieżawski. Po meczu trener gości powiedział, że jego drużyna grała tak jak mogła i przyznał, że zwycięstwo Sokoła było zasłużone - "Wygrała drużyna lepsza". W czasie meczu sędzia w 76 i 89 minucie pokazał dwie żółte kartki.
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
{mosimage} | {mosimage} |
| Foto: Jacek Piech | ||