Osoba będąca w pobliżu ruszyła z pomocą. Sytuacja z minuty na minutę stawała się coraz bardziej dramatyczna. Temperatura wody to zaledwie kilka stopni powyżej zera. Wyziębienie organizmu następuje bardzo szybko. Na szczęście udało się wyciągnąć poszkodowanego z wody i udzielono mu pomocy medycznej. Po wyjściu z karetki wyraźnie mocno wyziębiony o własnych siłach udał się do przystani żeglarskiej. Strażacy w tym czasie kilkukrotnie próbowali wyciągnąć bojer. Zadanie nie było łatwe. Lód często pękał pod ich ciężarem. Na szczęście akcje przeprowadzali przy użyciu specjalnych sań, przystosowany do podejmowania osób z lodu.
Warto tu wspomnieć, że Straż Pożarna i Policja ciągle apelują o rozwagę i zdrowy rozsądek podczas spacerów po lodzie. Szczególnie wtedy, gdy jego warstwa pod wpływem wyższych temperatur ulega szybkiemu topnieniu. Dziś przed południem widziano dorosłą osobę jadącą przez środek jeziora rowerem. To skrajna głupota, która może zakończyć się dramatem.
Foto: Mariusz Mazurczak, Jacek Piech |