W okresie przedświątecznym udaliśmy się do miejsc, w których teoretycznie teraz zostawia się najwięcej pieniędzy. Co ostródzianie najczęściej kupują swoim bliskim? Gdzie po prezenty ustawiają się długie kolejki, a gdzie świeci pustkami? Na jakie pomysły wpadają mężczyźni, żeby kupić żonom odpowiedni rozmiar bielizny...?
Nasi dziennikarze udali się popołudniową porą na miasto, aby zajrzeć przez ramię mieszkańcom Ostródy i podejrzeć, jakie zakupy robili na tydzień przed świętami, a z jakimi zwlekali do ostatniej chwili...
Na ryby jeszcze nie czas
W sklepie rybnym wprawdzie zauważyć można było zwiększony ruch, ale dopiero trzy dni przed świętami zaczyna się prawdziwe "oblężenie". Wcześniej ludzie kupowali przede wszystkim ryby mrożone, powodzeniem cieszyły się śledzie, przed wigilią najbardziej popularnym zakupem w sklepie rybnym jest karp i pstrąg.
W księgarniach prawdziwe tłumy
Najczęściej w tym okresie ludzie w księgarniach oglądają książki albumowe, wydania dla dzieci, encyklopedie młodzieżowe i beletrystykę.
- Z książką jest dobrze - mówi Wojciech Okuniewski, właściciel Księgarni Popularnej - choć mogłoby być lepiej. Z dobrze sprzedawanych autorów wymienić można Grishama, Ludluma, Whartona, także książki z dziedziny fantasy: Sapkowski czy oczywiście Tolkien. Ogromnym powodzeniem cieszy się Harry Potter, nie tylko książki, ale wszystkie drobiazgi z nim związane.
W księgarniach też najczęściej kupowaliśmy świąteczne kartki, których jak co roku było mnóstwo. Z innych drobiazgów nabywanych przed świętami wymienić można także drobniejsze: kalendarzyki, notatniki, segregatory.
Ceny książek są różne, w zależności od wydania. Przykładowo: Harry Potter, miękka oprawa - od 25 do 39 zł, twarda trochę więcej, młodzieżowe od kilku złotych do kilkudziesięciu, pięknie wydane bajki dla dzieci - czterdzieści kilka złotych.
W spożywczych ruch jak co dzień
W mniejszych sklepach spożywczych ruch jakby trochę zamarł. Sprzedawczynie rzeczywiście nie zauważają zwiększonej liczby klientów:
- Święta czy nie, ludzie zawsze kupują chleb, mleko - powiedziała nam jedna z nich.
W większych sklepach samoobsługowych, jest odwrotnie. Wśród kolorowych półek mnóstwo ludzi, przy kasach kolejki. Może tajemnica tkwi w tym, że tu każdy może z bliska obejrzeć, dotknąć towaru...
Ziół ani biżuterii nie kupujemy?
W sklepach jubilerskich klienci nie ustawiali się w kolejkach. Pojedyncze osoby oglądały biżuterię. Ruch przed świętami także nie był największy. Zdaniem sprzedawczyń, zainteresowanie słabsze niż na początku miesiąca. Taka sama sytuacja w sklepach zielarskich, choć tam oprócz ziół kupić można ozdoby choinkowe i inne świąteczne drobiazgi.
Jak kupić żonie dobry rozmiar bielizny?
W sklepie z bielizną także przed świętami raczej pusto. Nie jest to zbyt optymistyczne, bowiem specjalnie na ten czas zamawia się więcej towaru, często "na kreskę". W porównaniu z poprzednimi latami, cały rok jest słaby pod względem handlowym.
Na prezenty najczęściej kupowane są komplety bielizny. Bardzo często takie prezenty sprawiają... mężczyźni. Niektórzy znają rozmiary pań, którym kupują bieliznę. Inni stosują metodę opisową, przy której bardzo często używają rąk, niezbędnych przy określaniu kształtów, na jakie jest nabywana. Jeszcze inni zaś mają niezawodny sposób - przynoszą do sklepu fragment bielizny swojej wybranki... Wtedy o pomyłce nie może być mowy. Na rynku królują stringi, jest ich bardzo wiele, niestety, zalegają półki...