Podczas dzisiejszej rozprawy (25-03-2014) w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Olsztynie Sąd zobowiązał Burmistrza Ostródy do rozpatrzenia wniosku z 8 października 2013 roku i nakazał zwrot kosztów postępowania. To już druga sprawa z zakresu informacji publicznej, którą przegrał Burmistrz Ostródy Czesław Najmowicz.W ustnym uzasadnieniu padło, że burmistrz błędnie zakwalifikował wniosek. Według sądu działanie burmistrza nie miało oparcia w przepisach prawa. Sąd nie znalazł również podstaw do zawieszenia postępowania, o co wnioskował burmistrz Ostródy.
Na sprawie był obecny pełnomocnik burmistrza. Jednak ze względów formalnych reprezentował Burmistrza warunkowo. Ze względu na brak aktualnego pełnomocnictwa wniósł o warunkowe dopuszczenie do sprawy. Sąd zezwolił na to i dał 3 dni na uzupełnienie braków w dokumentach.
Przypomnę, że sprawa dotyczyła skargi na bezczynność burmistrza. Burmistrz nie udostępnił informacji w przedmiocie:
1) wszystkie faktury opłacone w ramach zamówienia Dostawa śródlądowych statków pasażersko - wycieczkowych dla Zakładu Komunikacji Miejskiej w Ostródzie w ramach zadania „Zwiększenie oferty turystycznej Żeglugi Ostródzko-Elbląskiej”,
2) wszystkie faktury związane z obsługą prawną dotycząca sprawy sądowej związanej z w/w projektem,
3) wszystkie faktury związane z realizacją programu naprawczego dla w/w projektu,
4) wszystkie faktury związane z przechowywaniem statków w stoczni.
W tej jak i w poprzedniej sprawie otrzymałem szeroką pomoc prawną od Krzysztofa Izdebskiego, prawnika, który od wielu lat współpracuje z Siecią Obywatelską WatchDog Polska.
Dla zainteresowanych: Sygn. Akt: II SAB/Ol 4/14
Zobacz również: Mały krok ku większej przejrzystości działań władzy