W środę 16 października około godz. 17 ostródzcy policjanci dokonali rutynowej kontroli na ulicy Chrobrego. Badanie wykazało, że kierujący samochodem Renault był pod wpływem alkoholu. Miał 1,2 promila. Kierującym był radny miejski Stanisław K.Policja w takich sprawach kompletuje dokumenty i przekazuje do prokuratury, która następnie kieruje sprawę do sądu.
Za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości sąd może orzec karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2. Oprócz tego sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych lub pojazdów mechanicznych określonego rodzaju na okres od 1 roku do lat 10.
Dodatkową karą może być utrata mandatu. Przyczyny wygaśnięcia mandatu radnego zostały wymienione w art. 190 ust. 1 ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw. Zgodnie z obowiązującym przepisem następuje to m.in. w wyniku skazania za popełnienie przestępstwa umyślnego.
W rozmowie telefonicznej radny powiedział, że ten przypadek to jego najpoważniejszy błąd w życiu. Nikomu nie życzy, by znalazł się w takiej sytuacji.
"Przepraszam swoich wyborów za to, co zrobiłem" – dodał radny na koniec rozmowy.