Morliny zwolnią o setkę więcej!

W czwartek otrzymaliśmy informację, że do marca br. z Zakładów Mięsnych Morliny zostanie zwolnionych ponad 100 osób nie mających prawa do jakichkolwiek świadczeń. Natomiast w całym roku bieżącym zakład planuje zwolnić nie, jak nam oświadczono przed trzema tygodniami, 180, lecz 280 osób.
W drugim numerze Głosu Ostródy pisaliśmy, że w tym roku Zakład Mięsny Morliny zwolni 180 osób. O takim zamiarze poinformował nas rzecznik zakładu Tomasz Mocarski. Tydzień temu, gdy telefonowaliśmy do zakładu, poinformowano nas, że rzecznik prasowy już nie pracuje. Głos w telefonicznej debacie na temat redukcji etatów zabrał Mieczysław Krasowski, dyrektor biura obsługi zakładu Morliny. Ujawnił nam, że tym roku zostanie zwolnionych około 280 pracowników.
Do marca tego roku odejdzie z zakładu 100 osób nie mających prawa do jakichkolwiek świadczeń. W całym roku planuje się zwolnić około 100 osób, które znajdą zatrudnienie w firmach wykonujących usługi dla zakładu oraz 50 osób, które w tym roku nabędą świadczenia przedemerytalne. Oprócz wyżej wymienionych 250 osób, do minionego czwartku zakład zwolnił 29 pracowników. Z kolei niepracujący już w zakładzie Tomasz Mocarski, podczas wyliczeń mówił nam o 180 zwalnianych osobach, a w tym 110 nie mających prawa do jakichkolwiek świadczeń oraz 70, którzy takowe już nabyli. Zapewniał nas także, że "Redukcja etatów będzie przebiegała płynnie i sukcesywnie" a także, że wśród 180 zwalnianych osób są już pracownicy, którzy znajdą zatrudnienie w firmach świadczących usługi dla zakładu.
Jan Antochowski, Starosta Powiatu Ostródzkiego o ponad stu osobach, które w tym miesiącu stracą pracę, dowiedział się dopiero od nas.
- Nie spodziewałem się aż tak dużego zwolnienia. Słuchy na temat zwolnień dochodziły do mnie, ale myślałem, że będzie to grupa 60, 80 osób. Jeśli twierdzicie, że jest to aż taka liczba, to ja jestem załamany - oświadczył starosta.
Róża Krześniak, kierownik Powiatowego Urzędu Pracy w Ostródzie na piątkowej sesji Rady Powiatu nie chciała udzielić nam informacji na temat ewentualnych decyzji ostródzkiego pośredniaka. Stwierdziła, iż nie ma - [...] oficjalnych informacji na temat zwolnień w Morlinach.
W tym tygodniu "Głos Ostródy" wyśle do Powiatowego Urzędu Pracy oficjalne pismo z ponownym pytaniem o propozycje i przygotowanie urzędu na tak dużą liczbę zwalnianych.
- W tej chwili bezrobocie wynosi 30 procent i każda następna zwolniona grupa osób, to tragedia - powiedział nam starosta Antochowski. - Pokładam nadzieję w dwóch powstających zakładach masarskich. Jeden powstaje w Łukcie i znajdzie tam zatrudnienie sto osób, natomiast drugi w Małdytach, gdzie będzie pracowało 50 osób. Niestety, zatrudnienie w tych zakładach rozpocznie się pod koniec tego roku, a może nawet na początku przyszłego.
Mieczysław Krasowski, dyrektor biura obsługi Zakładu Mięsnego Morliny: - Do czwartku ubiegłego tygodnia wypowiedzenia otrzymało 29 osób. Sześć nabyło już prawo do świadczeń przedemerytalnych. Pozostałe 23 zwolnione osoby będą pobierały zwykły zasiłek dla bezrobotnych.
Do tematu z pewnością jeszcze powrócimy. Będziemy chcieli wyjaśnić, dlaczego zakład zdecydował się zwolnić nie 180, lecz 280 osób oraz co w sprawie ma do powiedzenia Róża Krześniak, kierownik Powiatowego Urzędu Pracy w Ostródzie?