Jeden z największych marszów protestacyjnych w powojennej historii Ostródy. Ludzi w różnym wieku, reprezentujących różne zawody, poglądy i status społeczny połączył jeden cel. Jest nim odwołanie burmistrza Ostródy Olgierda Dąbrowskiego. Między godz. 15:00 a 16:30 w Ostródzie mieszkańcy protestowali przeciw złemu zarządzaniu miastem.
Rozgrywane zawody w ramach I Grand Prix Polskiego Związku Bokserskiego były okazją do oglądania zmagań młodych zawodnikow z całego kraju. Szybkie pojedynki, częste wymiany bolesnych ciosów. Widowiskowy sport dla wytrzymałych zarówno fizycznie jak i psychicznie.
Dwadzieścia, sto sześćdziesiąt osiem, trzysta. To nie rosnąca kwota opłaty za zatankowane paliwo a wysokość na jaką bardzo szybko wznosił się w piątkowe, późne popołudnie czerwony balon. Na ziemi to niewielka odległość jednak unosząc się 300 metrów nad ziemią ma się wrażenia, jakby to była ogromna odległość. Na górze wyłącznie cisza przerywana co jakiś czas odgłosem gorącego gazu wydobywającego się z palników.
Roku pańskiego 2008 miesiąca marca dwudziestego dziewiątego dnia w ostródzkim zamku zebrały się wojska Wielkiej Armii Napoleona. Przed bitwą chwila odpoczynku, w namiotach pod zamkiem wrzawa. Ostatnia musztra a w przerwie rozmowy z mieszkańcy, którzy odwiedzali biwak. Przed zmierzchem jednostki wojsk polsko-francuskich starły się z wojskami pruskimi nieopodal ujęcia rzeki Drwęcy. Most zamienił się w twierdzę, po obu stronach liczne straty, huk strzałów, płonące barykady. Dynamiczne, barwne i ciekawe wydarzenie obejrzały setki mieszkańców i turystów.
Natura okazała się silniejsza od rycerzy. Zmusiła ich do przełożenia zaplanowanych na popołudnie pokazów. Tuż po 17 pod zamkiem zebrali się rycerze by stoczyć zacięty bój, który miał wyłonić najlepszego z nich.